2024-05-27

Panowie zaczęli VNL od trzech zwycięstw i jednej porażki. Zanim polecą do Japonii zagrają jeszcze towarzysko w Suwałkach z Ukrainą. Ten tydzień pod względem rangi i ważności należał będzie do siatkarek.
Nasze reprezentacyjne siatkarki mają szczęście w tym roku do odwiedzania szczęśliwych dla siebie miejsc. podczas pierwszego turnieju VNL w Antalyi można było przypomnieć i wspomnieć rok 2003 i pierwsze historyczne złoto mistrzostw Europy, teraz można będzie powspominać ubiegłoroczną przygodę w amerykańskim Arlington zakończoną historycznym brązowym medalem VNL.
To wspomnienie wywołuje nie tylko pozytywne reakcje, ale jeszcze bardziej wzmacnia przekaz mówiący o drużynie pewnej siebie i głodnej kolejnych zwycięstw. Tak się składa, że przy odrobinie szczęścia już w najbliższą sobotę Polki mogą być pewne wyjazdu na finałowy turniej VNL w Bangkoku i aby tak się stało być może wcale nie będą musiały wygrać wszystkich meczów, a zagrają w kolejności - z Serbią, Koreą, Niemcami i USA. W meczach z Niemkami i Koreankami będą faworytkami, z Serbkami chyba też, bo te mają wystąpić w USA bez swoich największych gwiazd, najtrudniejszym rywalem będą Amerykanki, ale akurat z nimi ostatnio regularnie wygrywaliśmy. Tak było w kwalifikacjach olimpijskich w Łodzi i tak było we wspomnianym Arlington rok temu.
Trzymamy kciuki!
Marek Magiera
Comments