2022-03-21
Nie ukrywam, że turnieje finałowe o Puchar Polski to jedne z moich ulubionych historii w naszym siatkarskim świecie. I nie chodzi o samą grę, tylko o całą otoczkę – przede wszystkim o wieczorne niekończące się rozmowy mające na celu naprawę polskiego sportu.
W najbliższy weekend finałowy turniej Pucharu Polski siatkarek rozegrany zostanie w Nysie. Czwarty rok z rzędu. W poprzednich trzech edycjach bezkonkurencyjny był Chemik Police. Jak będzie w tym roku? Wielką chrapkę na triumf ma Developress Rzeszów, który błysnął ostatnio w starciu z wielkim VakifBankiem w rozgrywkach Ligi Mistrzyń.
Dla mnie i dla Grześka tegoroczny finał będzie szesnastym z mikrofonem w ręku. Do tej pory ogłaszałem zwycięstwa: sześć razy Chemika Police , MKS-u Dąbrowa Górnicza i Budowlanych Łódź po dwa razy oraz PTPS-u Piła, Atomu Sopot, Muszyninaki, BKS-u Bielsko Biała i Winiarów Kalisz po jednym razie.
Kto sięgnie po Puchar Polski w tym roku? Chemik, Developress, Radomka, czy Budowlani?
Super weekend się szykuje. Do zobaczenia!
Marek Magiera