Petarda!
- Marek Magiera
- 30 sty 2019
- 1 minut(y) czytania
Grill. Znakomite jedzenie. Bardzo dobre wino. Fantastyczni ludzie. Wspomnienia. Anegdoty… Tak, tak…
Wczoraj minął rok od Ceremonii Otwarcia Mistrzostw Świata w siatkówce. Rok. Niby dużo, a z drugiej strony… Nic. Wszystko tak jakby się działo wczoraj. Wzruszenie. Później ogromna satysfakcja. Duma.
Zrobiliśmy to!
Wypełniony po brzegi Stadion Narodowy. Przepiękna ceremonia otwarcia. Wczoraj widziałem ją w przekazie telewizyjnym po raz pierwszy w życiu. Fantastyczni ludzie na trybunach. Emocje. Prezentacja zawodników. Mecz. Radość…
Chciałbym napisać coś więcej, ale nie potrafię, bo wczoraj dotarło do mnie, że byłem maluteńką cząsteczką czegoś, co już nigdy się nie powtórzy. Z drugiej strony, nikt nam tego nie zabierze…
Dziękuję Tomku za pomysł, inicjatywę, za to spotkanie u Ciebie, wspólne oglądanie pierwszego dnia mistrzostw, za całą imprezę i kapitalną atmosferę… A że głowa trochę boli dzisiaj, trudno… Było warto.
I cieszę się, że znowu mogliśmy się spotkać w tym gronie. W towarzystwie ludzi, którzy grają na duże bramki i co najważniejsze – do jednej bramki! To ważne, bo w dzisiejszych czasach bywa z tym różnie.
Dziękuję.

Marek Magiera
Comments