2021-05-17
Siatkarze dwa razy towarzysko zagrali z Belgami, obydwa mecze wygrali w stosunku 4:0. Czego dowiedzieliśmy się po tych sparingach? Niczego. No może tylko tego, że stać nas w tej chwili na wystawienie dwóch, czy może nawet trzech składów, które z powodzeniem mogłyby walczyć o medale najważniejszych imprez.
Na razie Vital Heynen podał skład reprezentacji Polski na Ligę Narodów. Zabrakło w nim graczy, którzy wywalczyli w 2018 roku mistrzostwo świata - Bartosza Kwolka, Artura Szalpuka i Dawida Konarskiego. Szansę dostali za to Kamil Semeniuk, Bartosz Bednorz i Tomasz Fornal. To spośród tej trójki wybrany zostanie jeden gracz, który uzupełni skład kadry na Igrzyska Olimpijskie. Pewni wyjazdu do Japonii są Wilfredo Leon, Michał Kubiak i Aleksander Śliwka. Oprócz nich miejsce w składzie na Tokio maja Drzyzga i Łomacz, Nowakowski, Bieniek i Kochanowski, Kurek i Muzaj oraz Zatorski.
Jedno co u Heynena może się podobać to właśnie umiejętność dokonywania wyborów. Dobrych wyborów! Zasada jest prosta. Aby zbudować najlepszą drużynę niekoniecznie musi być w niej dwunastu najlepszych graczy. Musi w niej być dwunastu graczy, którzy najsilniejsza drużynę stworzą.
Druga rzecz. Pik formy. On na przyjść na igrzyska. Jak dotąd Heynen z pikiem trafiał idealnie. Najpierw na mistrzostwach świata 2018, a rok później na turnieju kwalifikacyjnym do IO w Gdańsku. Tam mieliśmy ograć Francuzów i wybitnie nieleżących nam Słoweńców i to się udało. Trzeba wierzyć, że podobnie będzie podczas turnieju olimpijskiego.
A wspomniana Liga Narodów z udziałem siatkarzy startuje 28 maja. Trzy dni wcześnie rywalizacje rozpoczną siatkarki, oczywiście z reprezentacją Polski w stawce uczestników. Wszystkie mecze VNL będzie można obejrzeć tylko i wyłącznie na sportowych antenach Polsatu. Osiem meczów dziennie. Tak, tak. Lubimy takie historie, prawda?
Marek Magiera