2024-12-02
W swoim prywatnym siatkarskim archiwum tę datę mam zapisaną podkreśloną w specjalnym zeszycie czerwonym flamastrem. 3 grudnia 2006 roku reprezentacja Polski siatkarzy wywalczyła w Japonii srebrny medal mistrzostw świata. Jutro minie dokładnie 18 lat od tego wydarzenia. Ten srebrny medal absolutnie zmienił postrzeganie siatkówki w naszym kraju.
Z pełną odpowiedzialnością można powiedzieć, że gdyby nie Japonia 2006, to nasza męska siatkówka nie byłaby dzisiaj w tym miejscu, w którym jest.
Z tej okazji warto przypomnieć nazwiska głównych bohaterów tamtego wydarzenia, bo warto podkreślić, że wszyscy pozostali przy siatkówce. Zostali trenerami, działaczami, pozakładali własne akademie…
Paweł Zagumny – prowadzi własną akademię, był prezesem Polskiej Ligi Siatkówki, obecnie jest prezesem Czarnych Radom.
Łukasz Żygadło – jest dyrektorem sportowym Norwida Częstochowa.
Mariusz Wlazły – Zakończył karierę zawodniczą uznany graczem 20-lecia naszej zawodowej ligi, pracuje i odpowiada za przygotowanie mentalne zawodników w sztabie Trefla Gdańsk.
Grzegorz Szymański – jest komisarzem z ramienia PLS na ligowych spotkaniach.
Sebastian Świderski – jest prezesem Polskiego Związku Piłki Siatkowej.
Piotr Gruszka – jest trenerem, prowadził ligowe zespoły m.in. z Katowic, Rzeszowa i Częstochowy, od ubiegłego sezonu jest komentatorem współpracującym z Polsatem Sport.
Michał Winiarski – jest trenerem Aluronu CMC Warty Zawiercie i reprezentacji Niemiec.
Michał Bąkiewicz – z reprezentacją Polski kadetów w roli trenera sięgnął po tytuł mistrzów świata, dzisiaj jest w zarządzie PGE GiEK Skry Bełchatów.
Łukasz Kadziewicz – prowadzi własną akademię, jest restauratorem, był komentatorem Polsatu Sport, dzisiaj udziela się w mediach, komentując sportowe wydarzenia w Onecie.
Daniel Pliński – jest trenerem PSG Stali Nysa.
Wojciech Grzyb – pracuje na gdańskiej AWF.
Piotr Gacek – jest wiceprezesem i dyrektorem sportowym warszawskiego Projektu.
Marek Magiera
Comments