2023-03-06
Z regły w Krótkiej Piłce pojawiają się tematy dotyczące „dużego” sportu, ale prawda jest taka, że tego dużego nie byłoby gdyby nie ten mały. I dzisiaj słówko o tym, bo w weekend skorzystałem z zaproszenia przyjaciół z Metra Warszawa i zajrzałem na półfinałowy turniej mistrzostw Polski juniorów.
W tygodniu poprzedzającym imprezę zadzwonił Łukasz Ostrowski z Metra i zapytał, czy nie pospikerowałbym na którymś z meczów. Sobotę miałem wolną, więc szybka decyzja – co będę w domu siedział, jadę. I to fajna odskocznia od tego wszystkiego co dzieje się na co dzień. Tydzień temu w Krakowie, potężna Tauron Arena i prawie 12 tysięcy ludzi na widowni, a tutaj sala przy szkole i może stu kibiców. Ale za to klimat mistrzowski.
Obejrzałem w akcji siatkarzy Metra, MOS-u Wola, AZS-u Częstochowa i MKS-u Będzin. Listy zawodników mam zachowane, bo jestem absolutnie przekonany, że już niedługo kilku z nich zobaczymy w PlusLidze, czy reprezentacji Polski.
Takie turnieje to też wspaniała okazja, aby spokojnie porozmawiać z wieloma znajomymi. Mnie udało się zamienić kilka słów z trenerem naszych złotych juniorów Sebastianem Pawlikiem, czy obecnym na widowni Waldemarem Wspaniałym, który imponuje znakomitą formą i jak zawsze trzeźwym spojrzeniem na umiejętności młodych siatkarzy.
Ja miałem jeszcze jedną frajdę, bo po jednym ze spotkań zostałem poproszony o wręczenie jednemu z zawodników nagrody MVP. Fajne uczucie. Mogę to robić częściej, ha ha.
I jeszcze jedno. Cieszę się, że znakomici przed laty zawodnicy decydują się przekazać swoje doświadczenie zdobyte na boisku młodemu pokoleniu w roli trenerów. Tak jak Grzegorz Kosok, który prowadzi drużynę MKS-u Będzin. Miło się było spotkać i przy okazji pogadać. Nie tylko o siatkówce.
Marek Magiera
Comentários