2020-01-25
Nie spodziewałem się, że w krótkim czasie poświęcę trenerowi Aleknie aż trzy teksty. Powody jednak są. W ubiegłym tygodniu pan trener po kolejnym przegranym meczu Zenitu Kazań raczył wypowiedzieć się na temat występu Bartosza Bednorza. Cytuję z pamięci: „zagrał obrzydliwie, z takim Polakiem nic nie wygramy”.
Szczerze przyznam, że nie wiem co o tym myśleć. Kontekst rozumiem, ale treści już nie. Trenerzy z reguły unikają publicznych ocen swoich zawodników, raczej jest tak, że jeśli ktoś zagrał słabo, to biorą go w obronę i starają się schować pod swoimi skrzydłami. Alekno tego nie zrobił i musiał mieć jakiś powód, pytanie jaki?
Bartkowi życzę powrotu do wielkiej formy, bo to znakomity siatkarz i charakterny facet. Nie chcę tu pisać komunałów, ani treści znanych z poradników dla akwizytorów w stylu „co cię nie zabije...” - więc po prostu, trzymaj się i walcz. A temu grubasowi odpowiedz na boisku.
Marek Magiera