2023-05-15
Sezon ligowy praktycznie za nami, pozostaje kwestia rozstrzygnięcia trzeciego miejsca. W finale dominacja Jastrzębskiego Węgla nie podlegała dyskusji. Zespół z Jastrzębia Zdroju rozbił Zaksę Kędzierzyn Koźle w trzech spotkaniach w sposób budzący respekt i ogromny szacunek.
Po finałowych starciach dało się słyszeć opinie, że finał rozczarował, bo skończył się zbyt szybko, raptem w trzech spotkaniach. Hmm... Ciekawy jestem, czy znajdzie się choć jeden kibic Jastrzębskiego Węgla rozczarowany tym faktem? Odpowiedź na to pytanie nie jest trudna.
Czytam też, że ZAKSA już za kilka dni będzie miała okazję do rewanżu wszak przed nami finał Ligi Mistrzów. A ja bym akurat nie chciał takiego podejścia do tematu i raczej chciałbym, abyśmy unikali słowa rewanż, bo to będzie mecz inny niż wszystkie. Mecz o najważniejsze siatkarskie klubowe trofeum w Europie, a może nawet i na świecie. Puchar Europy! I jak dla mnie mecz może skończyć się w trzech setach - obojętnie dla której z drużyn - pod warunkiem, że zobaczymy wielką siatkarską bitwę pełną pasji i radości z gry o najwyższą możliwą stawkę.
A w następnym tygodniu rozpoczynamy już reprezentacyjną zabawę. Panie zagrają towarzysko z Francją, panowie z Niemcami, później Liga Narodów, mistrzostwa Europy, kwalifikacje olimpijskie i powrót do ligi. W tej naszej siatkówce jest trochę jak w piosence - ale w koło jest wesoło, prawda?
Marek Magiera