top of page
  • Zdjęcie autoraMarek Magiera

Więcej nie będzie

2013-06-03


"Krótkiej Piłce" na tej stronie stuknęły właśnie dwa lata. Nie chcę być złośliwy w stosunku do Grześka i przypominać mu, że wróżył w Płocku maksimum… dwa tygodnie, zaoszczędzę też sobie tradycyjnej statystyki z okazji tej rocznicy, bo zwyczajnie nie chce mi się jej robić. Przy okazji pozdrawiam serdecznie naszych znajomych z FB profilu, których jest już ponad 1000. Dziękujemy.

Od tego dziś zacznę, bo to niezwykle ważne i miłe zarazem. Nigdy nie robiliśmy żadnych akcji promocyjnych, nigdy nikogo nie namawialiśmy do klikania w „lubię to” i nigdy tego nie będziemy robić. Kiedy uruchomiliśmy nasz profil i kiedy osiągnęliśmy pierwszą setkę „lajków”, niczym Piotr Żyła – pomyśleliśmy sobie, fajnie, ale więcej nie będzie. Później była druga setka, później trzecia, później następne, teraz jest tysiąc i… więcej raczej nie będzie . Z ciekawości zajrzałem pod felietony, które napisałem przez te dwa lata i ciekaw byłem które cieszyły się największą popularnością. Bezapelacyjnym zwycięzcą został tekst zatytułowany: Wlazły, człowiek wielkiej klasy , napisany zaraz po drugim finałowym meczu Skry z Resovią w poprzednim sezonie. Zgromadził ponad pół tysiąca „lajków”, nie wiem jak to się ma do innych tego typu tekstów, ale ponieważ poruszamy się w zamkniętej przestrzeni, uważam, że to dużo. I dziękuję.

Z okazji 1000 polubienia naszego profilu, tak jak zapowiadał w oddzielnym miejscu nasz Admin Marcin Kiedrowicz – też pozdrawiam, bo nie ma z nami lekko, a szczególnie ze mną, bo jestem wyjątkowo niecierpliwy – konkurs dla wszystkich, którzy na FB w domenie kulaga-magiera.pl kliknęli „lubię to!”. Spośród wszystkich tych, którzy odpowiedzą prawidłowo na pytanie rozlosujemy podwójne zaproszenie na mecz Ligi Światowej do katowickiego „Spodka”. Od razu, w tym miejscu, mam prośbę – jeżeli ktokolwiek wie, że nie będzie mógł się na ten mecz wybrać, a chce się pobawić w konkursie, proszę niech zaznaczy w nawiasie, że nie bierze udziału w losowaniu. Chodzi o to, aby nie powtórzyła się sytuacja z biletami na ligowe mecze, które ktoś wygrał (osoby te wiedzą o kogo chodzi), a później zwyczajnie z nich nie skorzystał. Chcemy takich sytuacji uniknąć, bo… szkoda wolnych miejsc w hali.

No to czas na pytanie konkursowe, będzie związane z Grzegorzem, ze mną i naszym skromnym teamem. Panie i Panowie, uwaga! Pewnie wszyscy doskonale wiecie, że o oprawę muzyczną podczas rozgrywek Ligi Światowej w Polsce od samego początku dba Grzegorz Kułaga. Pierwszym spikerem z którym współpracował był nasz wspólny, serdeczny kolega, Bartosz Heller (pozdrawiamy Bartku).

I pytanie: który mecz, jako pierwszy, poprowadziliśmy razem, Grzegorz i moja skromna osoba?

Podpowiadam… W jednym z felietonów chyba o tym wspomniałem, a jeśli nie o tym, to na pewno o roku w którym zaczynaliśmy. Tradycyjnie już odpowiedzi wpisujcie w komentarzach pod felietonem. Prawidłowe odpowiedzi, gdyby ich było kilka, kilkadziesiąt, kilkaset (ha, ha, ha), albo kilka tysięcy (no, to oczywiście żart) ponumerujemy, a następnie numerki wrzucimy do maszyny losującej, która wylosuje zwycięzcę. Z losowania postaramy się zamieścić relację video, po prostu przygotujemy karteczki z numerami, poszukamy jakiejś „sierotki”, a całą ceremonię nagramy telefonem, żeby nie było, że coś kombinujemy.

Powodzenia. Na odpowiedzi czekamy do piątku, tradycyjnie decyduje data stempla pocztowego.

W najbliższy czwartek ekstra wydanie „Krótkiej Piłki”. Napiszę dwa słowa o Lidze Światowej i o mojej rozmowie z Gibą w Miliczu, tak jak obiecałem przed tygodniem.

Lubię to!


Marek Magiera

bottom of page