Trzeba poczekać
- Marek Magiera
- 19 maj
- 1 minut(y) czytania
2025-05-19

Nie udało się wygrać Skrze Bełchatów, nie udało Resovii, wcześniej jeszcze Mostostalowi Kędzierzyn Koźle, a teraz Jastrzębskiemu Węglowi i Aluronowi CMC Warcie Zawiercie. Na wygranie Ligi Mistrzów przez polski zespół na polskiej ziemi musimy jeszcze poczekać. Do następnego razu, nie wiadomo do kiedy, ale wiadomo, że taki dzień na pewno jeszcze nadejdzie.
W Łodzi zakończył się sezon klubowy, nie ma co ukrywać, że emocji było co niemiara, ale summa summarum w zawodowym sporcie ostatecznie liczy się wygrana, a ta stała się dziełem Perugii – gratulacje dla Kamila Semeniuka i Łukasza Usowicza.
Abstrahując od wszystkiego – to najbardziej w Łodzi ucieszyła mnie niezliczona ilość miłych pogawędek z kibicami i miłe słowa jakie usłyszałem pod swoim adresem – bardzo bardzo dziękuję, nawet nie wiecie jaką zrobiliście mi frajdę. Druga rzecz, to zaproszenie do ceremonii otwarcia finału przez siatkarzy Płomienia Milowice z 1978 roku. Z Waldkiem Wspaniałym, Rysiem Boskiem czy Włodkiem Sadalskim widujemy się regularnie, miło było spotkać pozostałych siatkarzy z tamtej drużyny
No właśnie, nie Waldemar a Waldek, nie Ryszard a Rysiu i nie Włodzimierz a Włodek. To też jest dla mnie niesamowite…
Przerwy jako takiej nie ma bo w piątek rusza sezon reprezentacyjny, Dziewczyny grają w Koszalinie towarzyski turniej. A jutro Gala 25-lecia PLS-u. Nudy nie ma…
Marek Magiera
Comments