2023-10-30
I po raz kolejny szykuje się święto siatkówki w katowickim Spodku. W piątek w tym wyjątkowym miejscu dla naszej dyscypliny rozegrany zostanie mecz o Superpuchar Polski siatkarzy pomiędzy Klubem Sportowym Jastrzębski Węgiel a Grupą Azoty ZAKS-Ą Kędzierzyn-Koźle. Wszystkie bilety na to wydarzenie zostały wyprzedane. Spodek widział już tyle wspaniałych historii, że trudno o wyróżnienie jednej szczególnej, choć pewnie najnowsza historia sięgająca dekady z pewnością wskazałaby na rok 2014 i wywalczenie przez naszą reprezentację siatkarzy złotego medalu mistrzostw świata.
Za rok będziemy świętowali dziesięciolecie tego wydarzenia. Drugi złoty medal w historii. Pierwszy też w jego okrągłą rocznicę będziemy świętować za rok, tyle tylko, że będzie to rocznica już 50-ta, bo w minioną sobotę minęło dokładnie 49 lat od tego sukcesu. 28 października 1974 roku to jedna z dat, która w historii dyscypliny została zapisana złotymi zgłoskami. „Interesuje mnie tylko złoto”. Nie ma chyba w naszym kraju człowieka, który interesowałby się siatkówką i nie znał tych słów wypowiedzianych przez trenera Huberta Jerzego Wagnera, człowieka kierującego się konkretnymi zasadami, niebywałą wręcz chęcią wygrywania i etosem pracy. Siatkówka była całym jego życiem, znał ją od podszewki, bo przecież zanim został trenerem był całkiem niezłym zawodnikiem. Zaliczył 194 występy w reprezentacji Polski. Wystąpił na Igrzyskach Olimpijskich w Meksyku. Do pełni szczęścia zabrakło tylko sukcesów, bo ciężko za takowy uznać brązowy medal mistrzostw Europy. Ale kto wie? Może dzięki temu, wykorzystując swoje doświadczenie, potrafił dotrzeć do swoich podopiecznych i osiągnąć z nimi w roli trenera to, czego nie dane było mu podnieść z boiska w czasach zawodniczej kariery. Ciesząc się tym co mamy teraz pamiętajmy o bohaterach z tamtych lat...
Marek Magiera