2024-06-24
W zasadzie to powinienem zastosować nieśmiertelną zasadę „kopiuj wklej” i przepisać to wszystko, co napisałem po ubiegłorocznym finale w Arlington, bo Polki znowu w pięknym stylu sięgnęły po brązowy medal Ligi Narodów. Te dziewczyny są po prostu niesamowite!
Brązowy medal VNL reprezentacji Polski to ogromny sukces. I tutaj nie ma co więcej się rozwodzić w tym temacie. Tutaj trzeba podkreślić fakt, że z czwórki ubiegłorocznych finalistów, to Polki były jedyną drużyną, która ponownie znalazła się w elitarnym gronie drużyn rywalizujących w ścisłym Final Four. Amerykanki, Turczynki i Chinki były w Bangkoku w ósemce, ale ostatecznie znalazły się poza czwórką.
Teraz czas na siatkarzy. W czwartek w Łodzi rozpoczyna się męski finał VNL. Oczywiście najważniejsze są Igrzyska Olimpijskie w tym roku, ale… finał to finał. Sport to chwile, a chwila na tę… chwilę jest taka, że zagramy o triumf w VNL i bronimy tytułu wywalczonego przed rokiem w Gdańsku.
Polska siatkówka to potęga i gwarancja jakości. Zawsze. Obiecałem kiedyś, że nie będę robił wycieczek piłkarzom, bo piłkę lubię i sam w nią grałem, więc napiszę tylko jedną wrzutkę – przydałoby się drodzy futboliści więcej treści niż formy. Bo opakowanie i otoczkę macie fantastyczną, tylko w środku jest trochę pusto. Nie to, że nie ma nic, ale jednak trochę za mało…
Marek Magiera
fot. fivb
Comments