2019-09-23
Nasi siatkarze biją na mistrzostwach Europy kolejne rekordy. Mecz z Hiszpanią trwał raptem 68 minut, dwie minuty krócej wcześniejszy z Ukrainą. Czarnogórcy bronili się przez 72 minuty, a Czesi 71 minut. Na razie jest lekko, łatwo i przyjemnie i na razie raczej nie zanosi się na to, aby w holenderskiej części turnieju coś w tym temacie uległo zmianie.
Niemcy, którzy dzisiaj wieczorem będą naszym rywalem w ćwierćfinale na pewno zawieszą poprzeczkę wyżej od Hiszpanów i Ukraińców, ale po tym co prezentują w tym turnieju raczej wątpliwe, aby nas pokonali. Jasne, że dla graczy, którzy na co dzień reprezentują bądź reprezentowali polskie kluby będzie to wyjątkowy mecz i można być pewnym, że zrobią wszystko, aby sprawić niespodziankę, ale to już nie ci sami Niemcy co sprzed kilku sezonów, choćby ci, którzy na mistrzostwach świata w 2014 roku stanęli na trzecim stopniu podium, a wcześniej w Spodku stoczyli z nami nieprawdopodobnie ciężki mecz w półfinale. Warto w tym miejscu przypomnieć, że Niemców prowadził wówczas Vital Heynen, który już po zakończeniu spotkania nie krył zdziwienia, że jest aż tylu... zdziwionych dobrą postawą jego drużyny.
Dzisiaj raczej nikt nie powinien być zdziwiony postawą drużyny Heynena. Panowie róbcie swoje. Aż do Paryża!
Marek Magiera
Comments