top of page
Zdjęcie autoraMarek Magiera

Lubelski pomysł na siatkówkę

2020-06-15


Praktycznie nie ma dnia, aby siatkarski kibic nie otrzymał dawki informacji dotyczących transferów zawodników. Składy są dopinane, większość umów podpisana, część klubów - głównie ze względów marketingowych - czeka na odpowiedni moment, aby ogłosić nazwisko nowego gracza w swoim zespole. 


Co roku okres transferowy przynosi wiele niespodzianek, niekiedy ruchów nie do końca zrozumiałych, co często wywołuje dyskusje dotyczące strategii i pomysłu na zbudowanie drużyny. A tych dyskusji z roku na rok będzie coraz więcej, bo zawodnicy podpisują krótkoterminowe umowy - przeważnie roczne z ewentualną opcją przedłużenia na kolejny sezon.

Ostatni weekend przyniósł dwie ciekawe wiadomości. Pierwszą była informacja, że Cerrad Czarni Radom rozmawiają z reprezentantem Polski Dawidem Konarskim, drugą że Taylor Sander z rodziną rusza do Polski, o czym raczyła poinformować małżonka zawodnika na... Instagramie. Nie napisała wprawdzie do jakiego miasta, ale nie jest żadną tajemnicą, że Amerykanin od jakiegoś czasu przymierzany jest do występów w PGE Skrze Bełchatów. 

Ciekawe ruchy transferowe mają miejsce nie tylko w naszej najwyższej klasie rozgrywkowej, ale też na jej zapleczu. Wydaje się, że bardzo ciekawy pomysł na drużynę - i w perspektywie generalnie na klub - mają w Lublinie. Występująca w Tauron 1. Lidze LUK Politechnika wysłała w świat wyraźny sygnał, że zamierza wygrać rozgrywki i awansować do PlusLigi. W ostatnim czasie nie było praktycznie tygodnia, aby klub z Lublina nie poinformował o zakontraktowaniu nowego gracza. Zaczęło się od doświadczonego serbskiego libero Nevena Majstorovića. Później ogłoszono, że z klubem związał się atakujący Szymon Romać. Następnie dowiedzieliśmy się, że w LUK Politechnice występować będą Wojciech Sobala i Jakub Peszko, wreszcie - w minioną sobotę - że grą drużyny pokieruje rozgrywający Grzegorz Pająk.

Jak widać nie ma tutaj żadnego przypadku. W jednym klubie spotkają się siatkarze, którzy mają bogate PlusLigowe doświadczenie, ale w żaden sposób nie są jeszcze siatkarsko wypaleni. W dotychczasowych klubach nie odgrywali pierwszoplanowych ról, ale teraz w Lublinie wszystko będzie spoczywać na ich barkach, co powinno pomóc w realizacji tego ciekawego projektu.

Marek Magiera

Comments


bottom of page