2024-06-10
Szczerze mówiąc, to za bardzo nie wiem co napisać, żeby oddać choć trochę mój prawie euforyczny stan i uczucie, które towarzyszyło mi w Katowicach na Gali PLS, kiedy mój Szef w Polsacie Sport Marian Kmita ogłosił, że decyzją kapituły otrzymałem nagrodę specjalną dla Siatkarskiego Dziennikarza Sezonu 2023/24...
Bardzo dziękuję i bardzo doceniam. Bardzo mi miło. Dziękuję wszystkim koleżankom i kolegom z Polsatu Sport oraz wszystkim dobrym ludziom ze środowiska, których miałem przyjemność poznać w mojej już ponad trzydziestoletniej przygodzie w zawodzie. W zawodzie pięknym, ale też wyjątkowo wymagającym subordynacji i czasami poświęceń, ale to już akurat rozumieją tylko ci, którzy albo tego doświadczyli, albo doświadczają na co dzień, jak najbliższe rodziny. Dlatego też ze sceny pozwoliłem sobie zadedykować tę nagrodę Magdzie i Maćkowi.
Dla mnie praca w sporcie, a przy siatkówce w szczególności - generalnie siatkówka - to zdecydowanie coś więcej niż tylko przebijanie piłki przez siatkę z jednej strony boiska na drugą stronę. Dla mnie to przygoda i wspomnieni wspaniali dobrzy ludzie, pełni empatii, często dużej wiary w drugiego człowieka, prawdziwi pasjonaci. I to w głównej mierze dzięki nim można maszerować przez świat z wysoko podniesioną głową do celu, maszerować po to, aby realizować marzenia. A dzięki nim ta droga - na pewno nie jest ani prostsza, ani tym bardziej jakaś łatwiejsza - ale z pewnością jest dużo przyjemniejsza.
Na pewno nie byłbym w tym miejscu w którym jestem dzisiaj - w życiu zawodowym - gdybym nie spotkał na swojej drodze takich ludzi jak - chronologicznie - Janusz Wróbel, Andrzej Gołaszewski, Konrad Pakosz, Janusz Biesiada, Artur Popko, Grzegorz Kułaga, Marian Kmita, Tomasz Swędrowski, Jurek Mielewski, Tomasz Wójtowicz, Wojciech Drzyzga, Ewa Grzegorczyk, wszystkich współkomentatorek i współkomentatorów w Polsacie Sport, naszej małej ekipy "7Strefowej" - Bożenki Pieczko, Marty Ćwiertniewicz, Michała Stolfy i Kuby Bednaruka oraz pozostałych koleżanek i kolegów z Polsatu Sport
Lista wszystkich którym chciałbym podziękować i uścisnąć dłoń jest baaaardzo długa... Bo to ludzie są tutaj najważniejsi. W pojedynkę można się tylko przyglądać jak inni robią wielkie rzeczy.
Osobne podziękowania dla mojego brata Jacka - warto marzyć i wierzyć, od małego, od pierwszego kopnięcia piłki z kumplami na boisku, czy jak to my robiliśmy kopiąc o blok na częstochowskim osiedlu Błeszno...
Dziękuję wszystkim za każde miłe słowo i setki gratulacji. Doceniam. Bardzo.
Marek
Comments