Brawo dziewczyny!
- Marek Magiera
- 5 sie 2019
- 1 minut(y) czytania
2019-08-05
Ale było blisko! Nasze siatkarki były o krok od sprawienia ogromnej niespodzianki i pokonania potężnej Serbii w turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich. Przed turniejem, czy nawet po jego pierwszych dwóch dniach i zwycięstwach z Portoryko i Tajlandią pewnie mało kto się spodziewał, że to się może udać. A mogło.

Myślę, że w tym miejscu, chodzi mi o Krótką Piłkę, nie ma sensu rozkładać meczu z Serbią na czynniki pierwsze, zrobi to na pewno nasz sztab, a zawodniczki dostaną bogaty materiał do analizy. Zresztą one same dobrze wiedzą, co mogły zrobić inaczej, lepiej, to oczywiste. Najważniejsze jednak, żeby miały świadomość, że były bardzo blisko zrobienia czegoś wielkiego i że zabrakło naprawdę niewiele, aby spełnić jedno ze swoich marzeń już teraz w pierwszej próbie. Nie udało się. Trudno. Taki jest sport. Wszystko wskazuje jednak na to, że będzie druga szansa. W styczniu.
Dziewczyny! Brawa za Wrocław i nie przestawajcie marzyć! Tym bardziej, że jak pokazał wrocławski turniej macie ogromne wsparcie kibiców. Ostatni raz taki klimat na meczach naszej kobiecej reprezentacji był chyba na mistrzostwach Europy w 2009 roku - 10 lat temu. A przed nami kolejne mistrzostwa. Też w Łodzi.
W tym miejscu podziękowania dla wszystkich fanów, którzy byli z siatkarkami w Orbicie. Byliście rewelacyjni. Po prostu.
Teraz czas na kwalifikację panów. Do zobaczenia w Gdańsku!

Marek Magiera
Comments