2018-06-18
Wystartował Mundial. Nie wiem z czego to wynika, może z dużej ilości grania, dostępności transmisji, czy obcowania z „dużą” piłką na co dzień, ale kiedyś czekałem na taką imprezę ze zdecydowanie większymi emocjami. Dzisiaj o piłce za dużo jednak nie napiszę, słówko tylko o Polakach - życzę wyjścia z grupy, tak na luzie, bez zbędnych przygód, a później niech się dzieje, po prostu zabawa.
Zdaję sobie sprawę z faktu, że największą popularnością w „Krótkiej Piłce” cieszą się teksty o siatkówce, przede wszystkim o siatkówce męskiej. Ja dzisiejszy cały felieton poświęcę naszym dziewczynom, siatkarkom reprezentacji Polski, bo ta drużyna mnie zwyczajnie zachwyciła.
Po przegranym meczu z Dominikaną w Wałbrzychu też stałem (jak setki innych kibiców) i biłem im brawo. Ireneusz Mazur, który komentował ze mną wszystkie turnieje Ligi Narodów z udziałem Polek też stał i też bił brawo. Ktoś powie - poszaleli, ósme miejsce w rankingu, osiem wygranych, siedem przegranych, co to za wynik? A ja odpowiadam tak - wynik dobry, a gra grubo powyżej oczekiwań! Brawo dziewczyny i brawo sztab na czele z Jackiem Nawrockim.
Już dawno komentowanie meczów naszych siatkarek nie dawało tyle przyjemności, co w tym sezonie. Nie wiem, czy opinia mówiąca o tym, że gdyby jeszcze grała w zespole Aśka Wołosz, to wyniki tej kadry byłby lepsze. Tego się nie dowiemy, ale jeśli ktoś twierdzi, że mogłoby być wtedy lepiej, to ja przekornie napiszę, że mogłoby być też gorzej. Ot, proste - na dwoje babka wróżyła.
Wierzę głęboko, że dla naszych siatkarek ten rok będzie prawdziwym impulsem do dalszej pracy, bo tej jest dużo, a my nie jesteśmy nawet w połowie drogi. Jesteśmy na dobrej drodze i idziemy w dobrym kierunku. Mam nadzieję, że Malwina Smarzek wyjedzie ostatecznie do tych Włoch, że jej drogą pójdą następne utalentowane siatkarki, bo tylko taki ruch jest je w stanie rozwinąć. W każdym razie mocno trzymam kciuki, żeby tak się stało.
Marek Magiera
Comments