Marek Magiera

Sukces...

2022-12-05

Dziś Krótka Piłka trochę o piłce nożnej i trochę o siatkówce. Inaczej być nie może, z dwóch powodów. Pierwszy to taki, że na piłkarskich mundialach szukamy od 40 lat jakiegoś sukcesu, drugi to taki, że na siatkarskim mundialu rozegranym 14 lat temu otworzył się worek z medalami dla naszej reprezentacji.

Zacznę od futbolu, Wczorajszy mecz z Francją pokazał, że jednak potrafimy grać w piłkę na wysokim poziomie, Szkoda tylko, że na całym mundialu wysokiego poziomu nie pokazał nasz najlepszy piłkarz Robert Lewandowski. Odniosłem nieodparte wrażenie, że w całym turnieju zależało mu jedynie na zdobyciu jakiejkolwiek bramki, aby w jego przebogatym piłkarskim CV wszystko się zgadzało.

Świetny turniej zagrali Wojciech Szczęsny i Bartosz Bereszyński. W meczu z Francją świetną grę pokazał się Piotr Zieliński. Znakomicie spisał się Cash, niezłe momenty mieli Kiwior, Kamiński i niezniszczalny Glik. Nie wiem, ale wydaje mi się, że Czesław Michniewicz kompletnie nie wykorzystał potencjału jaki drzemał w tej drużynie, a dodatkowo jeszcze po wyjściu z grupy i awansie do 1/8 finału – jak mawia młodzież – peron mu odjechał. Niektóre jego zachowania czy wypowiedzi na konferencjach prasowych były tak żenujące, że szkoda nawet je tutaj jeszcze raz przytaczać.

Teraz siatkówka. W sobotę minęło dokładnie 16 lat od wywalczenia srebrnego medalu mistrzostw świata przez naszych siatkarzy w Japonii. Medalu, który absolutnie zmienił postrzeganie siatkówki w naszym kraju. Z pełną odpowiedzialnością można powiedzieć, że gdyby nie Japonia 2006, to nasza siatkówka nie byłaby dzisiaj w tym miejscu, w którym jest. A dla mnie i moich kolegów związanych z Telewizją Polsat, która świętuje w tym roku 30 urodziny było to jedno z najważniejszych wydarzeń w historii Polsatu Sport.

W tym miejscu zapraszam wszystkich do oglądania jubileuszowej Gali (Teatr Wielki Opera Narodowa w Warszawie) we wtorek o 20-ej w Polsacie – zdradzę małą tajemnicę, pojawimy się tam na chwilę wspólnie z Grześkiem.

Z okazji tego srebra warto przypomnieć nazwiska głównych bohaterów wydarzenia, Skład drużyny stanowili: Paweł Zagumny, Łukasz Żygadło, Mariusz Wlazły, Grzegorz Szymański, Sebastian Świderski, Piotr Gruszka, Michał Winiarski, Michał Bąkiewicz, Łukasz Kadziewicz, Daniel Pliński, Wojciech, Piotr Gacek. Trenerem zespołu był Raul Lozano.

Marek Magiera